stupa w słońcu.

Grudzień i styczeń to najzimniejsze miesiące w Kathmandu. Są tu również miesiące najbardziej suche, co skutkuje totalnym zapyleniem całego miasta. W połączeniu ze wyziewami mocno przestarzałych silników spalinowych, daje to mieszankę dosyć mało zachęcającą.

Plusem jest natomiast fakt, że praktycznie każdy dzień jest cudownie słoneczny (o ile słońce przebije się przez smog), a w środku dnia potrafi być nawet gorąco. Poniżej dwa zdjęcia zrobione w słoneczne popołudnie z jednej z dachowych kawiarni wokół stupy.

Stupa Boudhanth w słońcu.

Stupa Boudhanth w słońcu.

Na drugim zdjęciu, z prawej strony, na drugim/trzecim planie, widać duży, biały budynek z brązowymi detalami. To właśnie Shedrub, mój klasztor.

Leave a Reply